Cześć, z tej strony Makek - ułamek teamu SV.CSS
Charytatywny turniej świąteczny CSS dobiegł już końca. Wczoraj (09.02) razem z Panem Julianem byliśmy osobiście przekazać prezenty zakupione za pieniądze zebrane w zawodach. W związku z tym chciałem w kilku zdaniach (akapitach?) podsumować to, z czym mieliśmy do czynienia. Krótko opowiem na jaki cel przeznaczyliśmy pieniążki, co zakupiliśmy i jak wyglądało przekazanie darów.
1) Sumarycznie w turnieju zebraliśmy 2500zł. Jako gracze SV.CSS zamieszkujemy głównie rejon Małopolski oraz Mazowsza, stąd też postanowiliśmy podzielić pulę nagród na pół i przekazać 1250zł na jeden wybrany cel w okolicy Krakowa oraz 1250zł na drugi cel w rejonie Warszawy (w temacie Domu Dziecka pod Warszawą odsyłam do ecko, szeke oraz ZaMiCa - oni znają szczegóły). Chcieliśmy też przekazać nagrodę osobiście. Zwykłe przelanie pieniędzy na konto wybranej organizacji nas nie przekonywało
Ja z Panem Julianem ogarnęliśmy Kraków. Wybraliśmy Rodzinny Dom Dziecka w Krakowie przy ulicy Kopalina 7A. Link do krótkiego opisu placówki poniżej:
https://www.krakowca...php/placowka/12
2) Czego dowiedzieliśmy się o placówce od samej Pani Dyrektor? Jest to Rodzinny Dom Dziecka - funkcjonujący więc na podobnej zasadzie jak rodzina zastępcza. Placówkę prowadzi małżeństwo, które pod swoją opieką może mieć maksymalnie 8 dzieci. Trafiają tutaj z reguły dzieci, których rodzice utracili prawa rodzicielskie. Właśnie wczoraj pod ich skrzydła trafiło ósme dziecko - chłopczyk, w wieku wczesnej szkoły podstawowej. Pozostałe dzieci (na chwilę obecną) to: dwójka 5-latków, trójka 8-latków oraz dwoje wczesnych nastolatków. Jest też wielki owczarek niemiecki, bardzo lubiący ludzi i dzieci.
Zarządzanie taką placówkę nie jest oczywiście proste i nie chodzi tutaj tylko o opiekę nad dziećmi. Pani Dyrektor to główna osoba zajmująca się formalnościami i papierologią. Jest tego mnóstwo - bywa, że większość dnia spędza ona za biurkiem, wypełniając sterty dokumentów. Jej mąż zdaje się robić wszystko inne, ale - co mnie osobiście mocno zaskoczyło - jest on pozbawiony całego prawego przedramienia. Nawet nie chcę sobie wyobrażać jak wykonuje ogrom obowiązków, z jakimi z pewnością codziennie muszą się mierzyć, mając do dyspozycji tak naprawdę jedną w pełni sprawną rękę.
Finansowo jakoś sobie radzą - Dom jest finansowany z Gminy Kraków. Jeszcze nie zdarzyło im się zamknąć miesiąca na minusie, zawsze jakoś musi starczyć Aczkolwiek wiadomo, że większe placówki, większe Domy Dziecka, są nieco lepiej finansowane.
Do pomocy mają jedną sprzątaczkę/gospodynię i to tyle. W domu są tak naprawdę cztery kondygnacje - piwnica, dwa piętra oraz użytkowe poddasze. Plus oczywiście spore podwórko, które w lato trzeba podkosić, a w zimę odśnieżyć. Rezultat - oprócz papierkowej roboty, opieki nad dziećmi, gotowania - dochodzi jeszcze ogrom sprzątania.
Z takimi codziennymi sprawami mierzą się Ci Państwo w tym Rodzinnym Domu Dziecka. Pracy jest mnóstwo, a każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Jak sami powiedzieli - żyją bez planu, z dnia na dzień, bo inaczej się nie da. Przykład: planowali niedawno wspólny wyjazd na narty. 3 godziny po kupnie nart dla wszystkich w domu, rząd ogłosił zamknięcie stoków Państwo prowadzą Dom dopiero 5 rok, dlatego sporo jeszcze się uczą, ale widać było u nich mnóstwo zaangażowania, pasji i chęci bezkompromisowego niesienia pomocy. Czyli coś, czego każdy z nas mógłby się od nich uczyć.
3) Po konsultacji z Panią Dyrektor zdecydowaliśmy, że najrozsądniej będzie przeznaczyć pieniądze właśnie na sprzęt AGD do sprzątania ich wielkiego domu. Metraż nie jest mały, odkurzać muszą praktycznie codziennie (choćby po psie) i z tego co się dowiedziałem to średnio raz na rok wymieniają odkurzacz, które psują im się na potęgę. Stąd też kupiliśmy im odkurzacz bezprzewodowy, stojący od Boscha. Ceny tego typu sprzętów zaczynają się od około 400zł, ale z uwagi na to jak z reguły felerny sprzęt mają Ci Państwo, postanowiliśmy wybrać coś nieco droższego, oby też porządniejszego.
Pozostałą kwotę przeznaczyliśmy na żelazko. Śmialiśmy się razem z nimi, że mogłoby prasować samo, po Bluetooth (przecież kto lubi prasować?) - tak kolorowo niestety nie ma, ale mimo wszystko, oby posłużyło im jak najdłużej
Poniżej linki do zakupionych w Media Expert sprzętów:
https://www.mediaexp...ac96a6624ed35f3
https://www.mediaexp...2474e217ade0e76
Mi osobiście jest trochę szkoda samych dzieci, że niczego im nie daliśmy. Nie chciałem jednak dawać słodyczy (sam raczej staram się ograniczać cukier mojemu pierworodnemu), a zabawek i ubrań podobno mają pod dostatkiem. Mam więc nadzieję, że nawet Ci najważniejsi i najmłodsi odczują korzyści z tego sprzętu, który zakupiliśmy.
4) Na sam koniec - Pani Dyrektor oraz pozostałe osoby z tego Domu Dziecka na każdym kroku podkreślały, żeby gorąco, z całego serca, podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w akcję. Być może kwota nie jest tutaj oszałamiająca, ale to nie o nią tutaj chodziło. Sam gest liczy się najbardziej i za niego sam również chciałbym podziękować wszystkim - admini, komentatorzy, gracze oraz wszyscy, którzy wsparli zbiórkę choćby najmniejszą kwotą. Jesteśmy wielcy!
I co najfajniejsze - wydaje się, że nikt na tej akcji nie stracił, wręcz powiedziałbym że wszyscy tutaj wygrali. Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejny tego typu turniej, raz jeszcze PODZIĘKOWAĆ WAM WSZYSTKIM. Do zobaczenia, do usłyszenia - na serwerach CSS!
Maciek Kowalczyk, Makek.
P.S. Pierwotnie myślałem, żeby do takiego podsumowania akcji z mojej strony, dołączyć jakieś zdjęcie lub nawet film (jako swoiste potwierdzenie tego, że to co opisałem wydarzyło się naprawdę - gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości). Ostatecznie nie zrobiliśmy tego, bo wydawało mi się to nieodpowiednie dla tego Domu Dziecka. Nie chciałem po prostu, żeby wyglądało to na pokazówkę, lub że robimy to dla czyjegoś poklasku. Mam nadzieję, że zrozumiecie