Ten ban to chyba jakaś marna prowokacja. Boli pupka niektórych graczy, głównie adminów (i w tym najwidoczniej Ciebie), bo was trochę częściej bije niż wy mnie; już gdzieś o tym wspominałem. No, ale:
Raz: ban został nadany przez stronę sourcebans, gdy nie grałem na serwerze (nie miałem opcji wtedy jak wejść, ponieważ miałem nadal bana jednodniowego za wpisanie na siebie votebana). Do tamtej pory jakoś nikt multihacka nie widział u mnie i nagle go wykryłeś, jak mnie nie było.
Dwa: Tak się znasz na czitach, ale nawet demka porządnie nie potrafisz rozpisać. W zasadzie to nawet demko złe podałeś - nie ma mnie na tym dd2. Tak jak wyżej napisałem - miałem wtedy bana, więc nie mam zielonego pojęcia, dlaczego to demo podałeś.
Trzy: Drugi link jest do demek z całych dni. Nie wiem po co go podałeś.
Cztery: Mój nick brzmiał "worst player eu". Belter to grupa steam i jak widać z pierwszego bana - nie wyskakuje tag grupy przy banie. Przy drugim banie, multihack, widnieje, więc kolejny "dowód", że ban poleciał przez web bans (jakkolwiek się to zwie), a nie wtedy, kiedy rzekomo grałem na demku.
Pięć: Cieszę się, że szpiegowałeś mój profil. Wbrew pozorom, L4D2 to nie jest prosta gra i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest trudniejsza od cs:s. Proponuję wpisać hasło "competitive L4D2" lub poszukać grup na steam, jak np. Fair Play albo Sir Please. Grają tam zmodyfikowaną wersję versus (4v4) pod nazwą Zonemod. Zakładam, że widziałeś również moje godziny w cs:go - jak wbijesz globala, to może zagramy razem kiedyś mm.
Trochę to zabawne. Nie ma demka ani żadnych innych konkretnych dowodów, ale jednak "decyzja zapadła i jest ostateczna".
Podajcie chociaż demko, na którym biegam odjebany. Ticków nie musicie rozpisywać, bo jeżeli rzeczywiście zapieprzałem na auto bh oraz miałem aima, to nie będzie takie coś konieczne.
Pozdrawiam